Autor |
Wiadomość |
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:05, 30 Wrz 2009 |
|
Westchnęła lekko
-bardzo miłymi
wykrztusiła nadal lekko zaszokowana
zostawiła go na krześle, wciskając mu w rekę karton mleka który miała w dłoni.
Udała się do kuchni, skąd wzięła lód i wrzuciła go do czystej ścierki, robiąc okład.
zostawiła go i poszła do łazienki, nalazła w jakąś miskę wody i zaniosła ją do salonu.
Wzięła z apteczki wodę utlenioną, waciki i patyczki.
poszła jeszcze do kuchni i przyniosła okład.
-przyłóż tam, gdzie najbardziej boli
powiedziała i podparła się o biodra zastanawiając się, od czego zacząć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:12, 30 Wrz 2009 |
|
- Ta - przytaknął i odprowadził ją wzrokiem. Widząc ją z całym zestawem pokręcił nieznacznie głową. - O nie, nie,nie! - nienawidził wody utelenionej, szczególnie kiedy miał wiele ran otwartych.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:15, 30 Wrz 2009 |
|
Spojrzała na niego.
-no dalej Shepherd chyba nie boisz się wody utlenionej.
powiedziała z lekkim, kpiącym uśmiechem na twarzy.
Schyliła się i nabrała do mniejszego naczynka wody, która po prostu wylała na twarz Gustava.
-ściągnij tą bluzkę-powiedziała potem.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Effy dnia Śro 22:16, 30 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:20, 30 Wrz 2009 |
|
Zamknął oczy kiedy wylała mu na twarz wodę. Kropelki skapywały również z jego włosów. Przeczesał je dłonią.
- Jeśli chcesz żebym się rozebrał wystarczy tylko poprosić - mruknął sobie pod nosem i zaczął zdejmować koszulę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:23, 30 Wrz 2009 |
|
Chlusnęła mu jeszcze raz wodą w twarz zanim zdjął koszulę. drugi raz, jak już był bez niej, zrobiła to wolniej.
wzięła miękką pachnącą lawendą gąbkę
Effy nie używała gąbek, więc nie wiem skąd miała tą.
Zmoczyła ją lekko i zajęła się ranami na ramionach, lekko je oczyszczając z nosem niedaleko ramienia by widzieć, czy wszytko jest okej.
Gdy skoczyła czyścić to gąbką. wylała na otwarte rany wodę utlenioną
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:26, 30 Wrz 2009 |
|
- Gdybym wiedział, że tak będziesz się mną zajmować sam prosiłbym o łomot - uśmiechnął się. - Brakuje ci tylko stroju pielęgniarki - zauważył. No to żarty się go trzymały.
- Au! - syknął po chwili, kiedy polało go wodą utlenioną. Szczypie! Do cholery szczypie!
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gustav dnia Śro 22:27, 30 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:30, 30 Wrz 2009 |
|
Westchnęła sobie i spojrzała na niego pobłażliwie
-Shepherd, nie jęcz jak baba/
powiedziała osuszając ramiona lekko ręcznikiem i zabierając się za wargę.
sięgnęła po patyczek i nasączyła go wodę, zaczęła zmywać krew, warga jednak była zabrudzona. to też nalazła na patyczek wody i przetarła ranę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:59, 01 Paź 2009 |
|
- Wcale nie jęcze. Nie widzisz, że to sprawia mi przyjemność? - odparował jej sarkastycznie. Kiedy ocierała jego dolną wargę z brudu spojrzał na jej dłonie, a potem w jej jasne oczy. - Ty chyba naprawdę mnie lubisz - skomentował żartobliwie z lekkim uśmiechem.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gustav dnia Czw 16:20, 01 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 17:55, 01 Paź 2009 |
|
Musiała przestać oczyszczać ranę, bo gdy zaczął ruszać ustami, trudno jej było to robić,.
-jakbyś się zamknął, jak zajmuje się twoimi ustami, to by mi nieco pomogło
powiedziała cicho i gdy skończył gadać zabrała się za wargę. jeszcze raz przejechała wodą utlenioną.
złapała za okład który mu dała, przytknęła do ust i powiedziała.
-trzymaj.
Gdy przejął od niej okład zabrała się za policzek, który miał pełno zadrapań.
znów złapała za gąbkę i delikatnie, by nie sprawić mu bólu zaczęła go przemywać.
Dziwnie jej było robić to, bo przez cały czas musiała dotykać Gustava, dlatego też nie patrzyła w ogóle na niego, czy też bardziej na jego oczy, wzrok skupiła w miejscu którym się zajmowała.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:36, 01 Paź 2009 |
|
Wywrócił oczami, kiedy go upominała, ale posłusznie zamknął usta. Kiedy przejechała po nich lekko wodą utlenioną poczuł szczypanie, a w buzi dziwny posmak. Skrzywił się.
Wziął od niej okład i przyłożył do swoich warg. Tymrazem było to przyjemniejsze uczucie. Zimno nieco zmiejszyło pieczenie powstałe po użyciu wody utlenionej.
Obrócił lekko głowę na bok - żeby ułatwić jej pracę - kiedy zaczęła zajmować się zadrapaniami na jego policzku. Uśmiechnął się jednokącikowo.
- Nie myślałaś nigdy o studiach medycznych? - zagadnął.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gustav dnia Czw 20:37, 01 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 21:29, 01 Paź 2009 |
|
-nie
odpowiedziała nie zastanawiając się.
Przecież każdy umiał zająć się odpowiednio ranami,
nalała na jego policzek wody utlenionej.
Jedyne co jej zostało to rana na brwi.
Wyglądała dość paskudnie, i utknął w niej kawałek żwiru.
-teraz może boleć.
powiedziała zgodnie z prawda.'
Złapała za gąbkę i na razie lekko przemyła brew.Rzuciła gąbkę na bok i wyszła po chwili wracając z pincetą.
palcami naciągnęła skórę w okół brwi i najdelikatniej jak umiała wyciągnęła tkwiące w ranie kawałki żwiru.
sięgnęła po jakąś szmatkę, którą zakryła oko Gustawa i polała obficie ranę wodą utlenioną.
poczekała chwilę i powtórzyła czynność.
zostało jej tylko obandażowanie prawego ramienia i plaster na lewym.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 21:36, 01 Paź 2009 |
|
Wzruszył ramionami. No to on nie należał do wszystkich, bo sam niepotrafiłby się sobą zająć. Przemyłby rany tylko z brudu i zostawił je tak jak były. Bez żadnych wód utlenionych, okładów i tak dalej.
Spojrzał na nią zdezorientowanym wzrokiem, kiedy uprzedziła go bólu, który może poczuć, ale po chwili nie musiała mu niczego tłumaczyć, sam wszystko zrozumiał.
Zasyczał cicho, prawie niedosłyszalnie z bólu.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gustav dnia Czw 21:40, 01 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 21:40, 01 Paź 2009 |
|
wróciła z łazienki z gazami, plastrem i bandażem.
zanim jednak poszła poklepała go po głowie jak dobrego pieska i zaśmiała się lekko.
najpierw nakleiła plater, bo przy tym było stosunkowo najmniej roboty.
teraz złapała za maść na rany i nałożyła ją na ranę Gustawa.
Była ona przyjemnie chłodna i kojąca, Effy znała to uczucie, bo przy jej niezdarności nie raz robiła sobie krzywdę.
nałożyła na to kawałek gazy i obwiązała mu starannie ramię bandażem.
Na sam koniec, od tak, dla własnej, nie skrywanej frajdy wylała mu resztę czystej wody z miski na twarz,
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 21:49, 01 Paź 2009 |
|
- Naprawde nie trzeba mnie owijać - stwierdził, patrząc na bandaże w jej dłoniach. - Czy ja wyglądam na kogoś kto chce zostać zmumifikowany? - spytał, podnosząc prawą brew do góry, która swoją drogą trochę go zaszczypała.
Kiedy Effy zaczęła smarować maścią jego ramie poczuł przyjemne kojące uczucie chłodu. Odchylił się na oparcie krzesła. Spojrzał na swoją obandażowaną rękę.
- I do czego się będę teraz nadawał? Kto będzie mnie chciał? - mruknął żartobliwie.
Wypluł wodę z ust.
- Dzięki Eff, to było mi bardzo potrzebne - uśmiechnął się sarkastycznie, wycierając dłonią krople wody z twarzy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 21:52, 01 Paź 2009 |
|
Zaśmiała się lekko cicho i przyjemnie.
-a ktoś cię w ogóle kiedyś chciał?
spytała drażniąc się z nim
-Przenieś się na kanapę.
powiedziała, wrzuciła wszytko do miski i podreptała przez mokry pokój do łazienk, po chwili wróciła z mopem i ścierkami, zaczynając sprzątać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|