Autor |
Wiadomość |
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:58, 26 Wrz 2009 |
|
- Wreszcie - powiedział, przestając machinalnie stukać palcami. - Nie rozumiem jak można tak długo stać przy lustrze...- wywrócił oczami. - Piękniejsza nie będziesz - zauważył z sarkastycznym uśmiechem. Miał nadzieje, ze ten caly Josep nie opowie potem Effy o ich całej rozmowie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Ashley Knight
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:01, 26 Wrz 2009 |
|
Po chwili kiedy przyniesiono jej danie usłyszała głos Gustava.Spojrzała na niego ale on jej nie widział.Wyjęła komórkę i zaczęła coś pisać.Wyłączyła dźwięk dla pewności.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:05, 26 Wrz 2009 |
|
Spojrzała tylko gromiąc go wzrokiem.
Spojrzała też na Josep który w najlepsze zajadał, jej cały apetyt uszedł marzyła tylko o pójściu do domu.
-Shepherd, pilnuj lepiej swojej buzi-zwróciła się do niego odzyskując swoją iskrę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:14, 26 Wrz 2009 |
|
- Swojej ładnej buzi - poprawił ją. Nagle coś zawibrowało mu w kieszni.
- Wybaczcie - spojrzał na nich przepraszająco, wyjął telefon i odczytał wiadomość tekstową od Ashley. Szybko wysłał jej smsa. Miał przy tym dziwną blokadę, ale cóż.
- To na czym skończyliśmy? - wrócił do rozmowy.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gustav dnia Sob 23:15, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Ashley Knight
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:22, 26 Wrz 2009 |
|
Hm,westchnęła tylko i zaczęła przysłuchiwać się ich rozmowie jedząc swoje danie,ciekawe czy to aż takie ważne spotkanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:24, 26 Wrz 2009 |
|
-Na twojej buzi-przypomniał Josep
rozejrzał się lekko po sali i zobaczył dziewczynę.
Ale mniejsza o niego.
Effy w końcu odzyskała jeżyk w buzi.
-aż tak ładnej to znów nie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:27, 26 Wrz 2009 |
|
- A no tak na mojej pięknej kochanej twarzy - powiedział z naciskiem na słowa pięknej i kochanej. Chciał jakoś tym narcyzmem rozluźnić atmosferę. Chyba mu się udało, bo Effy znowu zachowywała się normalnie. O ile jej poprzednie zachowanie można było nazwać nienormalnym.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ashley Knight
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:31, 26 Wrz 2009 |
|
Odwróciła się tylko w ich stronę i zaczęła patrzeć na dziewczynę.Po czym mając tego dość że Gustav jej unika jakoś.I nie chce jej widzieć.Więc wstała tylko i ruszyła do wyjścia.A że miała buty na wysokim obcasie potknęła się o stolik i wywaliła. - Au! Niech to. - Wstała i szybko wybiegła z restauracji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 8:34, 27 Wrz 2009 |
|
Popijał właśnie swój trunek, gdy usłyszał za sobą skrzypnięcie stołu i jakiś szmer. Ktoś pewnie się potknął. Odwrócił się automatycznie, lecz dostrzegłszy tylko tył głowy wychodzącej blondynki - nigdy nie przypuszczałby, że była to Ashley -powrócił do Effy i jej ,,przyjaciela".
- A ja myślałem, że tylko ty masz takie niskordynowane ruchy - zaśmiał się cicho.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gustav dnia Nie 8:35, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 10:56, 27 Wrz 2009 |
|
-effy to największa niezdara na ziemi-powiedział josep.
Effy zaś patrzyła za blondynką która wydawała jej się trochę znajoma.
-czy to nie była ta dziewczyna z Twojego apartamentu?-spytała oglądając gdy szła obok dużej szyby, przez która ją było widać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:42, 27 Wrz 2009 |
|
- Ta - przytaknął, choć w środku czuł coś w rodzaju zazdrości. Wydawało mu się, że tylko on mógł sobie pozwalać na sarkastyczne poczucie humoru. Gdyby nie ono Effy pewnie nie zwróciłaby na niego uwagi. Przyłapał ją na wyglądaniu przez okno i podążył wzrokiem za jej spojrzeniem. Widział Ashley, choć tego nie chciał. Nie w tej chwili. Odwrócił szybko głowę.
- Nie, to nie ona - mruknął. - Miała czekać w mieszkaniu... - wytłumaczył, zdobywając się na szczerość, żeby i Effy poczuła to śmieszne uczucie zazdrości i rywalizacji.
Gustav miał zawsze dziwne relacje z Ashley. Kiedyś byli nawet oficjalnie parą, ale nigdy z sobą nie współgrali. To tak jakby połączyć połówkę jabłka z połówką pomarańczy, nie pasują do siebie. Może i kiedyś nie obchodziło to chłopaka. Czuł do niej pociąg fizyczny i emocjonalny. Pewnie by teraz do niej wrócił, by spróbować wszystko od początku, ale od kiedy poznał Effy... wszystko wywróciło się do gory nogami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:47, 27 Wrz 2009 |
|
widziała, przeciez nie miała omamów. To musiała być ona, ale słysząc tekst o czekaniu w domu usta ułożyły jej się w cienka linijkę.
-jak chcesz.
powiedziała. poczuła zazdrość? Sama nie wiedziała, nie chciała myśleć o tym jak gustav pójdzie i prześpi się z kimś.
Westchnęła.
Josep natomiast siedział sobie i śmiał się w duchu z nich obojga.
bo normalnie między nimi aż iskrzyło, ale żadne się nie chciało do tego przyznać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ashley Knight
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:52, 27 Wrz 2009 |
|
Po jakimś czasie zapomniała że zostawiła tam torebkę i nie zapłaciła za danie.Więc wróciła się i wzięła torebkę po czym zawołała kelnera.Jak zwykle był czymś zajęty,więc stała i czekała.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:53, 27 Wrz 2009 |
|
- To napewno nie ona - sprostował jeszcze i napił się drinka. Czy to nie prawda, że miłość robi z ciebie cholernego kłamce? - Ona lubi niezależność - dodał, wzruszając ramionami, poczym odwrócił się od tak, by zobaczyć kto wszedł do restauracji. Rozszerzył szeroko oczy i nieco opadła mu szczęka. O cholera! - miał nadzieję, że go nie zauważyła.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gustav dnia Nie 14:55, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:58, 27 Wrz 2009 |
|
Effy też se odwróciła słysząc drzwi.
-nadal jesteś pewien że nie?-spytała z błądzącym po jej twarzy uśmiechem.
josep też spojrzał na nią.
-hej czy to nie jest ta nowa gwiazdka popu?
spytał, choć podejrzewał, że pewnie jego pytanie zostanie zignorowane
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|