Forum American Life !  Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Effy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:56, 07 Paź 2009 Powrót do góry

-to nie jest mój słaby punkt
oznajmiła wyniośle.
Przeczesała dłonią włosy patrząc na niego uważnie, czy się nie zbliża


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gustav
Aktor/aktorka



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:00, 07 Paź 2009 Powrót do góry

- Doprawdy? - spytał, uśmiechając się do niej jednokącikowo i podnosząc brwi. - Możemy się zaraz znowu przekonać - wyszczerzył się, przesywając się o jeden krok do przodu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:03, 07 Paź 2009 Powrót do góry

cofnęła sie jeszcze kawałek
-nie odważysz się.
powiedziała mierząc w niego palcem
Spojrzała na nigo uważnie,
-przyrzekam, że cię uduszę pokroję...
zastanowiła się,
-Na odwrót. Pokroję, uduszę, zakopię, odkopię, pokroję i uduszę jeszcze raz a potem znów zakopie
zagroziła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gustav
Aktor/aktorka



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:55, 09 Paź 2009 Powrót do góry

Uśmiechnął się łobuzersko.
- Jak masz zamiar to zrobić jeśli będziesz w takim stanie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:58, 09 Paź 2009 Powrót do góry

spojrzała na niego.
tak nad tym nie pomyślała.
-jakoś sobie poradze,-powiedziała hardo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gustav
Aktor/aktorka



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:10, 09 Paź 2009 Powrót do góry

- Dobra. Niech ci będzie. Powiedzmy, że ci odpuszczam - powiedział z wahaniem. - Ale tylko teraz - puścił jej oczko. Nagle po mieszkaniu rozniósł się donośny dźwięk dzwonka. Czyżby Effy miała gości?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:22, 09 Paź 2009 Powrót do góry

Effy spojrzała na niego z wahaniem, zastanawiając się, czy otworzyć drzwi
W końcu dmuchnęła sobie w nos, by pozbyć się kosmyka włosów.
podeszła do drzwi i otworzyła je.
Spojrzała uważnie.
-Cześć wejdź.
powiedziała do przybysza, którego oboje już znali


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gustav
Aktor/aktorka



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:31, 09 Paź 2009 Powrót do góry

Wychylił się z kuchni, by sprawdzić kto przyszedł. Po chwili stał już w drzwiach w rozpiętej, wygnieconej koszuli i spodniach, które miał wczorajszego dnia. Rany na jego twarzy i ciele jeszcze nie zdążyły się zbliźnić. Wciąż palący kolor czerwieni rzucał się w oczy.
- Cześć - rzucił z ironicznym uśmieszkiem do Jospeha, przyjaciela Effy. Mógł się tego spodziewać, że czy prędzej czy później do niej zawita. Facet był sympatyczny, aczkolwiek dla Gustavawa nieco irytujący. Był o nią zazdrosny i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:37, 09 Paź 2009 Powrót do góry

Josep wszedł do domu spokojnie jakby zadzwonienie do drzwi było tylko czystą formalnością.
w korytarzu zostawił płaszcz
dał na powitanie effy całusa w policzek,.
potem ruszył w kierunku
Gustawa, podał mu dłoń z lekkim uśmiechem.
Zwrócił głowę w stronę Effy
-Jezu Elfie, ila razy ci mówiłem, żebyś się nie wyzywała na niewinnych ludziach-zwrócił oczy ku Gustawowi-bo zakładam że jesteś niewinny.
powiedział, a potem przeszedł do salonu.
Effy podreptała za nim
-lepiej zastanów się, co zrobił, że aż tak oberwał.
powiedziała ze śmiechem
Jo zmierzył Gustawva wzrokiem, bardziej zastawiała go jego rozpięta koszula i wygniecione spodnie, ale nie skomentował tego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gustav
Aktor/aktorka



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:03, 09 Paź 2009 Powrót do góry

Zwalczył swoją dumę i uścisnął wyciągniętą na powitanie dłoń Josepha. Zazdrość to jedno, ale zachowanie się po męsku to drugie. Stał nie odzywając się ani słowem. Gdy zaczęli rozmawiać o nim, a konkretniej o jego obrażeniach wywrócił oczami. Miał dziwną ochotę sprawić, by uśmieszek chłopaka zniknął z jego ust.
Stanął przy oknie i uchylił zasłonę.
- Wiesz, kiedy kobieta jest zazdrosna... - powiedział do Josepha, uśmiechając się ironicznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:08, 09 Paź 2009 Powrót do góry

nabrała powietrza w usta
-nie wyobrażaj sobie za dużo Shepherd, bo mylisz marzenia z jawą
powiedziała i wstawiła czajnik
Josep zaśmiał się.
-no to powie mi ktoś, co tu się dzieje, czy mam zgadywać?
Spytał z uśmiechem josep patrząc to na jednego to na drugiego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Effy dnia Pią 21:51, 09 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gustav
Aktor/aktorka



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:54, 09 Paź 2009 Powrót do góry

- Uuu... Rekinek znowu wystawił ząbki - powiedział, odwracając wzrok od krajobrazu za oknem. Wykrzywił usta w typowym dla niego łobuzerskim uśmiechu.
- Hę? - spojrzał na Josepha tępym wzrokiem jakby właśnie ten urwał się z choinki. - Nic. A co się miało stać? - spytał z podniesionymi brwiami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:00, 10 Paź 2009 Powrót do góry

-ty mi powiedz
zwrócił się do Gustava, z lekkim, może trochę kpiącym uśmeichem.
Znając effy, był praktycznie pewien, że nie doszło do niczego, ale czemu by miał nie podrażnić kolesia. W końcu Jo uważał to za niezłą zabawę.
Zasiadł sobie w salonie i oprał się wygodnie o oparcie kanapy
Effy przyniosła mu kawę i postawiła na ławie
-uważaj, żeby Ci te ząbki krzywdy nie zrobiły.
powiedziała i poklepała go, niby to przyjaźnie, ale też nie za lekko w ramie, które miał opatrzone


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gustav
Aktor/aktorka



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:38, 10 Paź 2009 Powrót do góry

Czy w głosie Josepha nie było przypadkiem słychać czegoś w rodzaju wyzwania? Gustav wyczuł, że chłopak chce go trochę sprowokować, podrażnić. Oj, teraz tak łatwo nie będzie mu wyprowadzić go z równowagi.
- A co jeśli chciałbym zachować to tylko dla siebie? - spytał z uśmiechem i syknął cicho, prawie niedosłyszalnie kiedy Effy poklepała go po obolałym ramieniu.
- Dzięki za radę - zwrócił się w jej stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Effy
Dziennikarz



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:22, 10 Paź 2009 Powrót do góry

-i tak będę wiedzieć.
powiedziała wzruszając ramionami, i w czasie, gdy Effy była od niego odwrócona pokazał na nią wzrokiem Gustavowi.
-nie wiem, czy którys z was zauważył, ale jestem tutaj.
powiedziała bo trochę czuła się pomijana


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)