Autor |
Wiadomość |
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:10, 13 Wrz 2009 |
 |
wywróciła oczyma i powiedziała.
-na razie jeszcze żadnego nie usłyszałam-zauważyła.
No bo mimo, że facet się w nią wgapiał nie odezwał się ani słowem. to samo z Gustavem.
oparła się wygodniej o siedzenie i założyła nogę na nogę.
policzki miała lekko zarumienione.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:21, 13 Wrz 2009 |
 |
- Od słów ważniejsze są czyny - zauważył z uśmiechem, wzruszając ramionami. Facetowi, który wlepiał w nią wzrok wysłał znudzone spojrzenie. Mężczyzna szybko się odwrócił, a Gustav uśmiechnął się do Effy. - Kiedy wreszcie wyjdzie prawdziwy zespół? - marudził, odchylając głowę na oparcie krzesła.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:28, 13 Wrz 2009 |
 |
-och tak, z pewnością.
powiedziała poprawiając się na siedzeniu, bo prawdę mówiąc, czuła si trochę nieswojo.
spojrzała na scenę.
-czego chcesz, nie są źli.
powiedział, bo grający zespół nie był jakiś masakryczny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:54, 13 Wrz 2009 |
 |
- Oni do The Intruders to jak stary zardzewiały pic-up do najnowszego sportowego range rovera - żąchnął się, patrząc na scenę i starając zahipnotyzować członków zespołu, by wreszcie zeszli ze sceny i ustąpili miejsca prawdziwym zawodowcom. - A co do tych komplementów.. - powiedział odnośnie poprzedniego tematu - to nawet lepiej, bo nie chciałbym widzieć ciebie w roli nadąsanej primabaleriny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:58, 13 Wrz 2009 |
 |
Spojrzała na niego.
-czemu zaraz nadętej. Nie słyszałeś, że kobiecie komplementy tylko dodają urody?
Spytała i zapatrzyła się na scenę.
Zaczęła lekko kiwać głowa w takt muzyki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:13, 13 Wrz 2009 |
 |
Zespół wykonywał już ostatnią piosenkę. Trybuny zapełnione były po brzegi, tak samo sekcja dla vipów była dosyć zatłoczona. Ludzie przyjęli support The Intruders'ów raczej pozytywnie, jednak z niektórych części trybun dało się usłyszeć nawoływania w stylu "The Intruders!" lub "Kurt!!" (XD)
Kurt tymczasem, nadal w tej samej pozycji siedział za kulisami. Podszedł do niego Jake.
- Zaraz wychodzimy. - powiedział.
Kurt spojrzał na swojego przyjaciela trochę niechętnie, jednak podniósł się. Podbiegli do niego ludzie z charakteryzacji.
- Dajcie spokój. - odgonił ich Kurt.
Spojrzał na swój strój. Od dołu: stare, czarne trampki, mocno wytarte, jasne jeansy i rozpięta, wyblakła flanelowa koszula, a pod nią biały t-shirt.
Punk rockowy zespół pożegnał się z publicznością i zaczął schodzić ze sceny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:24, 13 Wrz 2009 |
 |
- Urody? - spojrzał na nią zdeczka oburzony. - Chyba raczej ostrzejszych pazurków, skarbie - uśmiechnął się sarkastycznie. Nim się zorientował, a punkowy zespół zaczął schodzić ze sceny. - Wreszcie - mruknął sobie pod nosem. Nie byli aż tacy źli, ale przyszedł tutaj dla innego zespołu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:30, 13 Wrz 2009 |
 |
-niby czemu komplementy dodają pazurków?-spytała nie bardzo rozumiejąc.
popatrzyła na niego a potem zwróciła oczy na scenę.
dawno nie widziała kurta na żywo jak śpiewał więc podniosła się trochę na siedzeniu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Anne
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:33, 13 Wrz 2009 |
 |
- Nareszcie. - powiedziała do siebie. Czuła się jak ostatnia fleja. Obok niej była jakaś aktorka w pięknej sukience Diora, a po drugiej stronie jakiś producent w garniturze, za minimum 6000$. Wywróciła oczami, jej stroj pasował raczej do ludzi na trybunach.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:53, 13 Wrz 2009 |
 |
Jake i Dave wyszli już na scenę by przygotować instrumenty. Gdy tylko wystąpili na scenę tłum zaczął piszczeć, ale nawoływania dotyczyły tylko Kurta, który wciąż siedział za kulisami. Starał się jakoś ogarnąć, cieszyć się chwilą, entuzjazmem tłumu. Głód był jednak zbyt silny. Zabijał wszystkie dobre emocje. Kurt sięgnął z rezygnacją po swoją gitarę i wyszedł na scenę. Trybuny oszalały. Kurt podszedł do mikrofonu i uśmiechnął się trochę krzywo.
- Hej. - przywitał się swoim przymulonym głosem.
- Z tego co wiem, forsa z dzisiejszego wieczoru idzie dla Afryki czy gdzie tam... No... - odchrząknął.
Zaczęli grać kawałek "None of your buissnes". Jake i Dave grali jak zwykle dobrze, Kurt był jakby ospały.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gustav
Aktor/aktorka
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:59, 13 Wrz 2009 |
 |
- Jak sama kiedyś powiedziałaś.. - spojrzał na nią i zaczął cytować jej słowa. Jako aktor musiał mieć całkiem dobrą pamięć. - ,,W przeroście ega, mogą następować anomalie w zachowaniu i traktowaniu innych."
Uśmiechnął się usatysfakcjonowany, gdy The Intruders weszli wreszcie na scenę. Znam tego gościa, miał ochotę zawołać, ale ostatecznie się powstrzymał.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Anne
Piosenkarz/piosenkarka
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:00, 13 Wrz 2009 |
 |
Mimo, że siedziała w pirwszym rzędzie, też zapiszczała kiedy Kurt wyszedł i zaśmiała się jakby sama do siebie. Gdy zespół grał, wstała by podejść bliżej sceny, lubiła się bawić na koncertach, a teraz jeszcze była pewna że niczego nie wziął. Było jej też nieco smutno, że cierpi a ona nie wiedziała jak może mu ulżyc, pomóc w tych chwilach.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Avia
Model/modelka
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hiszpania / L.A.
|
Wysłany:
Nie 14:01, 13 Wrz 2009 |
 |
Uśmiechnęła się pod nosem, widząc wrteszcie piosenkarza na scenie. Wbiła w niego uważny i nieco zainteresowany wzrok, nie zwracając uwagi na ludzi wokół, którzy wcześniej zaczynali ją już drażnić. Jednak czasem jak mało kto brunetka potrafiła się odciąc od takich typów, olewała. Na moment tylko oderwałą w pewnej chwili wzrok od sceny, żeby sprawdzić, czy obok nikogo nie ma znajomego. Niestety. Nie pozostało jej więc nic innego, jak słuchać i podziwiać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Effy
Dziennikarz
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:16, 13 Wrz 2009 |
 |
Gustav napisał: |
- Jak sama kiedyś powiedziałaś.. - spojrzał na nią i zaczął cytować jej słowa. Jako aktor musiał mieć całkiem dobrą pamięć. - ,,W przeroście ega, mogą następować anomalie w zachowaniu i traktowaniu innych."
Uśmiechnął się usatysfakcjonowany, gdy The Intruders weszli wreszcie na scenę. Znam tego gościa, miał ochotę zawołać, ale ostatecznie się powstrzymał. |
pokręciła głową.
-to stwierdzenie było tylko odnośnie jedno przypadku.
powiedziała ze złośliwą minką.
spojrzała na scenę i z ulgą i uśmiechem na ustach przywitała zespół Kurta
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cindy
Redaktor gazety
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:19, 13 Wrz 2009 |
 |
// ??
Podjechała pod stadion i stanęła niedaleko Gustava i Effy.
- hej Effy - pomachała jej i słuchała występu. Przy okazji wyłapywała jakieś ciekawostki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|